Idą trudne czasy, warto złotem zabezpieczyć majątek na emeryturę

Metale szlachetne są wymienną walutą rozpoznawalną od dziesiątek wieków, nie podlega procesowi dewaluacji, ponieważ jest niewielka ilość takiego metalu i nie da się go zwielokrotnić w jakąś niezwykłą metodą. Nie ważne, czy w przyszłych latach posiadanie metalu szlachetnego będzie zgodne z prawem, to taki rodzaj pieniądza warto mieć. Przy czym nie powinno się konwertować wszystkich swoich środków w złoto!

Należałoby się zastanowić, czy zdobyć złoto a może srebro? Wszystko zależy od zasobności Twego portfela, jeżeli myślimy o niedużych kwotach (poniżej 10000 PLN), to raczej srebro, większe zakupy metali inwestycyjnych powinno się zdywersyfikować na srebro i złoto.

Złoto na emeryturę - sztabki i monety bulionowe

Złoto na emeryturę – sztabki i monety bulionowe

Złoto i srebro inwestycyjne nie ma najmniejszej korelacji z biżuterią (łańcuszki są tak zwanym złomem metali szlachetnych posiadający rzeczywistą wartość dopiero po przetopieniu). Rynkowa cena złotego kruszcu, czyli cena SPOT jest wartością niestałą w przedziale czasowym i w bieżących czasach podawana jest w dolarach.

Wśród samych specjalistów od zakupu pojawiają się różne opinie, jeśli idzie o najpopularniejszą na świecie bulionową monetę: Krugerrand. Poza rozpoznawalnością największą jej pozytywną cechą może być trwałość (na zużycie, w sytuacji gdy moneta taka ma być środkiem płatniczym), bowiem jest ona utwardzana dodatkiem miedzi. To moneta z 22 karatowego złota, pozostałe wcześniej wymienione nazwy są z litego złota, czyli 24 karatowego. I tu uwaga: cechą charakterystyczną jest fakt, że poszczególne zawierają jedną uncję litego złota, więc ta z domieszką miedzi jest zwyczajnie cięższa od wagi 1oz.

Miejmy na uwadze, że w przypadku bulionowych monet nie ma wielkiego znaczenia tzw. poziom menniczy oceny monety, istotna jest jej waga, aby nie ubyło kruszcu. Oczywiście im mniej rys, tym prościej odsprzedać monety. A dlaczego nie sztabki? W ich sytuacji również należy dbać o rozpoznawalność, z tego powodu warto kupować nie lokalne sztabki, lecz na przykład ze Szwajcarii, na przykład oznaczone symbolem PAMP. W tym miejscu istotna sprawa: powinny to być złote sztabki mające akredytację LBMA. Każda z nich posiada indywidualny numer i powinna być zamknięta w nieotwieralne przezroczyste plastikowe pudełko. Diler może dodać również dodatkowo certyfikat z indywidualnym numerem sztabki, w przypadku bulionówek takowych specjalnych oznaczeń się nie spotyka, z tego powodu i certyfikaty większego sensu nie posiadają.

Opodatkowanie transakcji na złocie charakteryzuje się zerowy VAT, co dla nas istotne powinno być to, żeby kupować od firmy. Kupić należy u dobrego handlarza, a takich jest w naszym kraju niewiele i trudno zaproponować takiego. Z pewnością w banku będzie znacznie drożej. Jest szansa, aby pozyskać monety przy okazji wizyty w dużych miastach w siedzibie sprzedawcy, wcześniej umawiając się telefonicznie.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Oszczędzanie i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.